OŚWIĘCIM. Park kieszonkowy upamiętni Wielką Synagogę
W nocy z 29 na 30 listopada 1939 r. niemieccy naziści zburzyli największą przedwojenną oświęcimską synagogę. 80...

W nocy z 29 na 30 listopada 1939 r. niemieccy naziści zburzyli największą przedwojenną oświęcimską synagogę. 80 lat po tym wydarzeniu na pustym placu po świątyni powstanie kieszonkowy Park Pamięci upamiętniający wielokulturowe oblicze miasta, które od XVI w. wspólnie tworzyli chrześcijanie i żydzi.
Zanim Oświęcim stał się miejscem lokalizacji obozu Auschwitz-Birkenau, przez kilka wieków zgodnie mieszkali w nim nie tylko chrześcijanie, ale także żydzi. Mało kto wie, że przed wybuchem II wojny światowej społeczność żydowska miasta nad Sołą stanowiła aż 60% ogółu mieszkańców, a w Oświęcimiu znajdowało się kilkanaście synagog i domów modlitwy. Życie społeczne i religijne oświęcimskich żydów koncentrowało się jednak przede wszystkim wokół największej świątyni – Wielkiej Synagogi, która krótko po wkroczeniu Niemców została doszczętnie spalona. Teraz pojawiła się szansa, aby miejsce po świątyni zostało nareszcie należycie upamiętnione.
– Na pustym placu po synagodze znajdującym się w centrum Oświęcimia powstaje kieszonkowy Park Pamięci, w którym oprócz drzew, krzewów i kwiatów, znajdzie się też instalacja z historycznymi zdjęciami, modelem Wielkiej Synagogi, a także odsłoniętym fragmentem jej oryginalnej posadzki. Na ten cel udało się już uzbierać blisko 300 tys. zł dzięki grantom, lokalnym firmom i instytucjom, wsparciu osób indywidualnych z Polski i zagranicy – wśród nich mieszkających poza Polską potomków oświęcimskich żydów. Wciąż potrzeba jednak 7 tys. zł – dzięki tej kwocie w parku będzie mógł znaleźć się trójwymiarowy model żyrandola, który przez dziesięciolecia dawał światło we wnętrzu świątyni – mówi Tomasz Kuncewicz, dyrektor Muzeum Żydowskiego w Oświęcimiu i dodaje, że jego oryginał został znaleziony dopiero 15 lat temu podczas prac archeologicznych.
Mini-park powstający w Oświęcimiu będzie również miejscem wypoczynku dla mieszkańców i turystów coraz chętniej odwiedzających nie tylko były obóz Auschwitz, ale też oświęcimską starówkę. Jak mówi pochodzący z Oświęcimia Tomasz Kobylański, który od początku zaangażował się społecznie w działania związane z powstaniem Parku Pamięci, będzie to ważne miejsce edukacji o wielokulturowym dziedzictwie miasta nieopodal Auschwitz dla polskiej i zagranicznej młodzieży.
Już teraz odwiedzający z całego świata poznają historię wielowiekowego, pokojowego współistnienia chrześcijan i żydów w Oświęcimiu, odwiedzając tamtejsze Muzeum Żydowskie i jedyną zachowaną synagogę Chewra Lomdej Misznajot. Dzięki wsparciu darczyńców z całego świata pięć lat temu udało się ocalić od ruiny dom ostatniego żydowskiego mieszkańca Oświęcimia Szymona Klugera. Powstała w nim klubokawiarnia Café Bergson, w którym odbywają się liczne wydarzenia kulturalne oraz zajęcia i spotkania o charakterze antydyskryminacyjnym – dodaje Kobylański i zachęca do wsparcia powstania Parku Pamięci.
Do zbiórki i wspólnego upamiętnienia miejsca, gdzie przez wieki stała oświęcimska Wielka Synagoga, można dołączyć tutaj:
Centrum Żydowskie w Oświęcimiu
Oceń artykuł
Komentarze
Dodaj swój komentarz
Pozostało: znaków
Pozostało: znaków
Przesuń suwak w prawo, aby odblokować
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!
Ładowanie komentarzy...