40-letni mieszkaniec gminy Brzeszcze odpowie za czynną napaść na policjantów. Mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy nożem. Został już tymczasowo aresztowany. Stanowił poważne zagrożenie dla osób postronnych. Wystarczyła jednak profesjonalnie przeprowadzona interwencja, a sprawca szybko i sprawnie został obezwładniony. Przypomnijmy, iż w ostatnią środę przed godziną 18 dyżurny z brzeszczańskiego komisariatu został telefonicznie poinformowany o mężczyźnie, który biega po ulicy Piłsudskiego w Brzeszczach z nożem w ręce. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali nożownika. Powoli podjeżdżając radiowozem, próbowali zmusić go do zejścia z ulicy. Kiedy to nie poskutkowało, zażądali, aby agresor odrzucił nóż. Niestety mężczyzna nie reagował. Kopnął w radiowóz, a następnie rzucił się z nożem na interweniujących funkcjonariuszy. Zachowując względy bezpieczeństwa, szczególnie wobec osób postronnych, które otrzymały polecenie ukrycia się, jeden z policjantów oddał strzały ostrzegawcze. Policjanci błyskawicznie obezwładnili delikwenta odrzucając nóż. 40-latek trafił na badania lekarskie po których został osadzony w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych oświęcimskiej komendy policji. W chwili zdarzenia był trzeźwy. W trakcie prowadzonych czynności policjanci zgromadzili dowody, świadczące o tym, że zachowanie mężczyzny wyczerpało znamiona przestępstwa czynnej napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia na funkcjonariuszy. Postępowanie zostało objęte śledztwem prokuratorskim. Dziś prokurator Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu przedstawił podejrzanemu zarzuty, a następnie zwrócił się wnioskiem do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora wydając postanowienie o trzymiesięcznym areszcie tymczasowym. Za czynną napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia na funkcjonariusza policji grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.