TS Hejnał Kęty 2:1 (0:1) Solavia Grojec   W sobotę o godzinie 16:00 swój pierwszy mecz w sezonie 2025/26 rozegrał TS Hejnał Kęty. W gościnę do Kęt przyjechał rywal biało-fioletowych z I rundy Pucharu Polski - Solavia Grojec. Inauguracja sezonu ligowego z Solavią wydawała się idealnym momentem, aby wziąć rewanż i... tak też się stało!  Pierwsza bramka w tym spotkaniu przyszła wraz z 11. minutą spotkania, kiedy to piłkarze Hejnału rozgrywali piłkę od tyłu. W pewnym momencie podanie w środku boiska przeciął Kuba Wielgus, który następnie wygrał przebitkę z obrońcą i w sytuacji “sam na sam” przelobował goalkeepera gospodarzy.  Mimo prób związywania ataków, do końca pierwszej połowy nie padła już żadna bramka.   Druga część meczu jednak całkowicie zmieniła sobotnie popołudnie. W 72. minucie meczu rzut rożny wykonywali gospodarze. Dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry spadło na głowę Patryka Białka, który dograł do Sebastiana Rozumka. Lewy obrońca wybił się wysoko w powietrze i pokonał bramkarza Solavii mocnym strzałem z główki.  Bramka wyrównująca napędziła reprezentantów gminy Kęty, którzy ruszyli do przodu.  Chwilę przed końcem spotkania, w 86. minucie sędzia podyktował dla Hejnału rzut wolny na 30 metrze. Dośrodkowanie najpierw trafiło do Patryka Białka, który następnie zagrał do Roberta Majdaka, a ten wyłożył Markowi Kosowiczowi. Wprowadzony chwilę wcześniej napastnik wykończył z najbliższej odległości i mimo trafienia w bramkarza (piłka przeszła całym obwodem przez linie bramkową), wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, a ostatecznie do zwycięstwa.  Marcel Ligęza