Motocyklista położył motocykl, by uniknąć najechania na tył samochodu. Fot. Policja Policjanci z drogówki we wtorek interweniowali m.in. w Grojcu, Oświęcimiu i Osieku. Skutkami interwencji są dwa mandaty karne i postępowanie sądowe. 21-latek z gminy Przeciszów jechał motocyklem kawasaki ulicą Beskidzką, biegnącą w ciągu drogi wojewódzkiej nr 948, łączącej Oświęcim z Kętami. Młody człowiek zorientował się, że jest zbyt blisko poprzedzającego go samochodu. By uniknąć najechania na tył pojazdu, położył swój jednoślad na jezdni. Motocykl przemieścił się na lewy pas ruchu i uderzył w osobowe renault prowadzone przez 30-letniego mieszkańca gminy Kęty. (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Medycy przebadali motocyklistę. Okazało się, że doznał ogólnych potłuczeń. Od policjantów 21-latek dostał mandat za spowodowanie kolizji drogowej. I w tym przypadku za kraksę jest odpowiedzialny młody człowiek. 20-latek z gminy Oświęcim siedział za kierownicą mercedesa. Na ulicy Jagiełły potrącił 51-letniego rowerzystę ze stolicy powiatu. Kierowca jednośladu trafił na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). Lekarze stwierdzili stłuczenia i pozwolili mu wrócić do domu. Do domu mógł też wrócić sprawca kolizji, uboższy o wysokość mandatu i bogatszy o punkty karne. Mundurowi w białych czapkach, pełniący służbę w ramach specjalnej grupy Speed, na ulicy Głównej zatrzymali do kontroli renault. Prowadził go 29-letni mężczyzna z Brzeszcz. Podczas legitymowania wyszło na jaw, że kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Żywcu. Za pierwsze przestępstwo drogowe grozi mu kara do dwóch lat więzienia, a za drugie do pięciu lat w odosobnieniu. Ratownicy medyczni nie stwierdzili u kierowcy jednośladu poważniejszych obrażeń ciała. Fot. Policja Kawasaki sunące po asfalcie uderzyło w renault jadące z naprzeciwka. Fot. Policja