Jakub Przewoźnik, Waldemar Łoziński i Paweł Plinta, czyli ekipa „Porozmawiajmy.O”, dyskutuje o malejącej liczbie mieszkańców Oświęcimia. Mamy już tylko 33,5 tysiąca mieszkańców. – Oświęcim jest zarządzany źle. Stale spadająca liczba mieszkańców również jest tego wyraźnym potwierdzeniem – mówi dr Jakub Przewoźnik, radny miasta Oświęcim. – Spotykamy się z mieszkańcami na ulicach miasta. Wielu mówi o braku miejsc pracy i braku realnego rozwoju w Oświęcimiu. Jestem przekonany, że ten zabójczy przecież dla Oświęcimia proces wyludniania można odwrócić – zaznacza dr Jakub Przewoźnik.

– Mieszkańców ubywa. Czy to świadczy o rozwoju miasta? Chyba wręcz przeciwnie. Oświęcim się kurczy. Brak nowych miejsc pracy czy niskie płace, co sygnalizują np. pracownicy Urzędu Miasta, także wpływa przecież na to, że Oświęcim pustoszeje. Uważam, że władze miasta nie próbują, tak na poważnie, powalczyć o rozwój Oświęcimia – ocenia Paweł Plinta.

– Już za chwilę wybory i to jest Drodzy Państwo ta dobra wiadomość. Cieszę się, że w Oświęcimiu mamy dziś realny wybór i kilku kandydatów na urząd prezydenta miasta. Oświęcim się kurczy, Oświęcim się wyludnia. To efekt wieloletnich zaniechań i ignorowania tego, co mówią mieszkańcy. Władze miasta nie są same dla siebie. Oświęcim potrzebuje zmian i ludzi, którzy mają pomysły i chcą pracować – podkreśla Waldemar Łoziński, radny miasta Oświęcim.

– Jak zawsze i nadal zapraszamy do „Porozmawiajmy.O”. Rozmawiamy o poprawianiu naszej lokalnej rzeczywistości. 33,5 tysiąca, czyli obecna liczba mieszkańców Oświęcimia, potwierdza, że naprawa miasta jest potrzebna – mówi dr Jakub Przewoźnik.

Nasz adres e-mail: [email protected]

Nasz numer telefonu: 500 146 701

Zapraszamy do udziału we wspólnej obywatelskiej dyskusji!

art. zlecony