🌊 Soła: 262 cm NORM ➡️ stab.

Najnowsze aktualności z Oświęcimia i powiatu oświęcimskiego

wtorek, 19 sierpnia 2025 |
Oświęcim Online oswiecimonline.pl
(14)

OŚWIĘCIM. 25 lat temu Kazimierz Świtoń wezwał o przywożenie i stawianie krzyży na „żwirowisku”

Kadr z filmu „Krucjata” Piotra Struczyka 25 lat temu, 25 lipca 1998 roku Kazimierz Świtoń ogłosił słynną...

OŚWIĘCIM. 25 lat temu Kazimierz Świtoń wezwał o przywożenie i stawianie krzyży na „żwirowisku”
OŚWIĘCIM. 25 lat temu Kazimierz Świtoń wezwał o przywożenie i stawianie krzyży na „żwirowisku”

25 lat temu, 25 lipca 1998 roku Kazimierz Świtoń ogłosił słynną krucjatę wzywając wszystkich, by na oświęcimskie żwirowisko przywozić i stawiać krzyże. Łącznie przewieziono ich ponad 300.
Reprezentowały zakłady pracy, organizacje społeczne, grupy religijne, osoby prywatne. Miały być symbolem trwałości wiary, ale także przypominać o polskich ofiarach niemieckiej kaźni KL Auschwitz.

Świtoń przez niemal rok obecności na żwirowisku wygłaszał hasła godzące w dialog, episkopat, środowiska żydowskie, polski rząd, Prezydenta. Uderzał w przeciwników odbierając im prawo do bycia zarówno Polakami, jak i ludźmi wierzącymi.

Trzeba było dopiero specjalnej ustawy, by wymusić eksmisję Świtonia i jego świty. Ten w sumie podłożył się sam ogłaszając, że posiada materiały wybuchowe.

Krzyże, które zwozili wierni zostały przewiezione do Centrum św. Maksymiliana w Harmężach. Powoli gniją, rozkładają się i niszczeją. Ponoć nikt nigdy nie zgłosił się po odbiór ufundowanego przez siebie krzyża. Co roku, 14 czerwca w dniu Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady odwiedzamy to miejsce. I widzimy postępujący upadek.

Historia Świtonia pokazuje czym jest radykalizm i zacietrzewienie. Jak łatwo i cynicznie wykorzystuje się religie i wartości wokół niej do budowania własnej kariery i „marki osobistej”. O Świtoniu i jego przyczepie pisał pod koniec lat 90-tych cały świat. I do dziś można mieć niesmak, że polskie państwo tak długo tolerowało fatalne głosy, które płynęły z tego miejsca.

Świtoń do końca swojego życia nie widział w swoim postępowaniu niczego złego. Często podkreślał dumę. Ostatni raz odwiedził żwirowisko w 2015 roku. Niedługo później zmarł.

Był to ciekawy moment w historii Oświęcimia.

Zbigniew Klima


Zobacz reportaż Piotra Struczyka z AKF Chemik Oświęcim:

 


Zobacz również:

Społeczno-polityczny spór z końca lat 90. XX wieku na temat strefy ochronnej przy Muzeum Auschwitz–Birkenau w Oświęcimiu i jego konsekwencje.

Autor Zbigniew Klima

 

Źródło: Oświęcim Online

Oceń artykuł

/5 ( ocen)

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Pozostało: znaków

Pozostało: znaków

Przesuń suwak w prawo, aby odblokować

Przesuń w prawo → ✓ Odblokowane
Weryfikacja zakończona pomyślnie!

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!

Ładowanie komentarzy...