OŚWIĘCIM. Totalna prowizorka na moście Piastowskim w Oświęcimiu. Gdzie jest gospodarz?
Mieszkańcy nadsyłają na adres mailowy redakcji swoje spostrzeżenia dotyczące stanu technicznego dróg. Tym razem...

Mieszkańcy nadsyłają na adres mailowy redakcji swoje spostrzeżenia dotyczące stanu technicznego dróg. Tym razem otrzymaliśmy naprawdę niespotykane ujęcia stanu nawierzchni na moście Piastowskim w Oświęcimiu. Kierowcy są zszokowani drogową prowizorką!
Stan mostu Piastowskiego w Oświęcimiu budzi coraz większe zdumienie i obawy. Wielu mieszkańców ma wrażenie, że kluczowa dla miasta przeprawa pozostaje już od miesięcy w ciągłej, ale prowizorycznej naprawie.
– Szanowna redakcjo, co to za zapadliska i muldy na środku mostu, czy komuś się tutaj rozgrzany asfalt z betoniarki wylał? Czy to jest dzieło jakiegoś „pijanego mistrza”? Nie wiem co mnie i innych kierowców czeka po wjechaniu w tak „naprawioną” dylatację – alarmuje Pan Grzegorz, mieszkaniec Oświęcimia. – Ludzie kochani, co to za amatorszczyzna. Przecież to wygląda na skrajnie spartolone, przecież to jest niebezpieczne! Ktoś odebrał te prace? Tak już zostanie? Nikt z urzędników tego nie widzi? Gdzie są służby drogowe, gdzie jest policja, gdzie jest pan starosta i pan prezydent Oświęcimia? – pyta Pan Grzegorz. – My mieszkańcy zapłaciliśmy za taką naprawę, naprawdę? – dopytuje się zbulwersowany mieszkaniec Oświęcimia.
Stanem technicznym mostu interesował się już w 2021 roku oświęcimski radny Jakub Przewoźnik. – Od jakiegoś czasu stan techniczny mostu drastycznie się pogarsza (przynajmniej wizualnie). Odpadają płytki, schodzi farba, a barierki rdzewieją – pisał w swojej interpelacji Jakub Przewoźnik. Radny pytał wtedy o remont mostu, przegląd techniczny, o stan betonowej konstrukcji, stan dylatacji itd.
– Ostatni remont mostu Piastowskiego na rzece Sole w Oświęcimiu odbył się w 2014 roku i obejmował demontaż uszkodzonych dylatacji – odpowiadał wtedy wicestarosta Paweł Kobielusz. Wicestarosta Kobielusz poinformował, że przeglądy techniczne dokonywane są co roku, a ostatni wtedy odbył się w sierpniu 2020 roku. – Planowane jest zabezpieczenie środków finansowych w przyszłym roku na wykonanie dokumentacji projektowej obejmującej kompleksowy remont Mostu Piastowskiego – pisał w 2021 roku wicestarosta Paweł Kobielusz.
Poprosiliśmy o szybki komentarz radnych miejskich. – Patrząc na najnowszy, naprawdę tragikomiczny sposób naprawy nawierzchni mostu Piastowskiego, zastanawiam się co wydarzyło się w tej sprawie przez te prawie dwa lata. Bo jako miejski radny nic na ten temat nie wiem! Gdzie jest ta głoszona publicznie i medialnie bardzo dobra synergia i współpraca władz miejskich i powiatowych? – pyta Jakub Przewoźnik, radny miasta Oświęcim. – Drodzy gospodarze miasta i powiatu, ten most jest przecież wizytówką Oświęcimia. Jak mogliście dopuścić do takiego dziadostwa? – dodaje radny Przewoźnik.
– Patrząc na to co zostało w ostatnim czasie zrobione na moście Piastowskim, nasuwa się pytanie, czy prezydent Janusz Chwierut i starosta Andrzej Skrzypiński w ogóle przemieszczają się w jakikolwiek sposób po Oświęcimiu? Może poruszają się metrem albo latają nad miastem balonem… Panowie, czy wy widzieliście sposób wykonania naprawy? Czy to tylko prowizorka, czy to już tak na zawsze? – pyta Waldemar Łoziński, radny miasta Oświęcim.
Od wielu już lat oświęcimianie z coraz większą obawą zastanawiają się, jaki jest faktyczny stan techniczny mostu Piastowskiego na Sole. Władze powiatu i miasta dokonują tu co jakiś czas tymczasowych napraw, przeprowadzanych, jak widać na załączonym przykładzie, z różnym rezultatem i efektem.
Jak zwykle dziękujemy mieszkańcom za współtworzenie „Kuriera Oświęcimskiego”. Każdej zgłaszanej sprawie będziemy się przyglądać.
Kurier Oświęcimski
Oceń artykuł
Komentarze
Dodaj swój komentarz
Pozostało: znaków
Pozostało: znaków
Przesuń suwak w prawo, aby odblokować
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!
Ładowanie komentarzy...