Pogoda sprzyja kierowcom do szybkiej jazdy, ale tylko teoretycznie. W miniony weekend prawo jazdy straciło za przekroczenie dozwolonej prędkości aż czterech kierowców. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż są to tzw. kierowcy młodociani. W sobotę kilka minut przed 23 na ulicy Chemików w Oświęcimiu, policjanci z oświęcimskiej drogówki zatrzymali do kontroli citroena, którego kierowca jechał z prędkością 110km/h gdzie obowiązywała prędkość do 50km/h. Prawo jazdy stracił 24-letni libiążanin. Dzień później policjanci w godzinach wieczornych zatrzymali trzech mężczyzn, którzy stracili prawo jazdy. O godzinie 21.00 na ulicy Kasztanowej w Polance Wielkiej 19-letni mieszkaniec gminy Zator, który kierował volkswagenem golfem jechał z prędkością 111km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 61km/h. Pół godziny później funkcjonariusze zatrzymali na ulicy Beskidzkiej w Grojcu peugota, którym kierował 22-letni mieszkaniec Chełmka. Młody kierowca jechał z prędkością 109km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 59km/h. Czwarty kierowca minionego weekendu został zatrzymany na tej samej ulicy około godziny 22. 24-letni kierowca, który jechał fordem przekroczył prędkość o 58km/h przy dozwolonej 50km.h. -Za przekroczenie prędkości na sprawców wykroczeń policjanci nałożyli mandaty oraz punkty karne, a dodatkowo zostały im zatrzymane prawa jazdy, które będą mogli odzyskać za trzy miesiące – informuje Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. -Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów i nie przekraczanie dozwolonej prędkości – dodaje oficer prasowy.