Po ponad dwuipółgodzinnych dyskusjach, pełnych emocji wystąpieniach i gorących debatach, w atmosferze chęci dalszej, wspólnej misji i pracy nad kontynuacją funkcjonowaniem sportowego stowarzyszenia udało się ukonstytuować nowy Zarząd. Nowi-starzy działacze zdecydowali się na kolejną kadencję, przyjmując do swojego prezydium nieco ‘świeżej krwi’. Letnia, wysoka temperatura nie przeszkodziła członkom klubu oraz jego sympatykom stawić się na zebraniu, kończącym obecną pracę zarządu. Prócz grupy zawodników, trenerów, młodych adeptów piłki oraz ich zatroskanych rodziców, stawili się także przedstawiciele lokalnych samorządów. Przybył przewodniczący Rady Gminy, Pan Ryszard Foks oraz niewielka delegacja radnych: Marzena Czardyban, Rafał Przemyk oraz Jerzy Sojka. Przybyła się także Pani Ewa Pawlusiak, która jako radna powiatowa i członek jego zarządu, niejako wystąpiła jako reprezentantka tego gremium. Jak można się było domyślać, wszelkimi pretensjami i wyrazami niezadowolenia za trudną sytuację klubu obarczono samorządowców. Ci w zderzeniu z argumentami działaczy usilnie próbowali bronić swoich racji. Jak się jednak prędko okazało, tłumaczenia nie przekonały tracącego chęci do dalszej pracy zarządu, który co rusz obalał populistyczne wystąpienia lokalnych rajców... „Od wielu lat walczymy o zainteresowaniu władz gminy(…). Brakuje jakiegokolwiek zainteresowania. Prosiliśmy, by skupić działaczy wszystkich klubów. By wypracować jeden wspólny program, by wskrzesić sport w gminie(…). U nas w Brzeszczach nie ma programu, ani nawet pomysłu na to, jak sport ma funkcjonować. Każdy sobie rzepkę skrobie i jest walka… Apeluję do samorządu, aby się tym wreszcie zainteresować. My jesteśmy społecznikami, robimy to z sympatii, ale my także mamy swoją cierpliwość, która się kończy” – stwierdził Artur Mizia. „Budżet opracowuje Pani Burmistrz(…). To nie my o tym decydujemy. Proszę nie mówić, że my nie robimy nic, bo właśnie taką postawą nie zjednacie ludzi, tylko ich do siebie zrazicie” – podkreśliła niejako w swojej obronie radna Czardyban. Wśród niezrozumiałych działań samorządu wyliczono niską kwotę dotacji dla klubu, obarczanie zarządu kosztami funkcjonowania obiektu oraz brak zainteresowania władz problemami i potrzebami klubu. „Stadion jest mieniem komunalny i to burmistrz za nie odpowiada. To w gestii włodarzy gminy, nie rady, jest spotkanie z przedstawicielami klubów i wypracowanie określonego stanowiska. Były takie komisje, było wypracowane stanowisko, podzielone środki, po czym pani Burmistrz zmieniała zdanie(…). W kolejnych latach takie spotkania już nie miały sensu” – przyznał przewodniczący Rady Gminy, Ryszard Foks, umywając ręce i zrzucając wszystkie winy na Burmistrz Gminy. Czy słusznie? Działacze Górnika przedstawili szereg problemów z którymi zwracali się do Rady. Ci niestety nijak nie poczuwali się do winy za opłakany stan finansowy gminnych klubów piłkarskich. „Szukacie kozła ofiarnego. To nie jest sytuacja, która pojawiła rok, czy dwa lata temu, a ciągnie się już o dawna” – podkreśliła radna Czardyban. „Jeśli chodzi o dotacje na sport w Małopolsce Zachodniej, nasza gmina wydaje najmniej. Jeżeli nie będzie większych środków, sytuacja się nie zmieni” – dodał Foks. Wiele było gorzkich słów, przykrych wypominek i wytykania wzajemnych błędów. Nie trudno było zauważyć utraconą cierpliwość działaczy i śladową ilość nadziei na poprawę. Zebrani członkowie i sympatycy klubu wierzyli jednak, iż obecny zarząd, który przecież przez ostatnie lata udowodnił, że w swojej roli spełnia się idealnie, zdecyduje się na kontynuację. Ustępujący Prezes Lesław Kozieł ostatecznie postanowił przyjąć swoją kandydaturę. Zastrzegł jednak, że jego praca uwarunkowana będzie konieczną zmianą warunków korzystania z obiektu Górnika. Na te, które obowiązywały do tej pory, działacze godzić się nie zamierzają. Pozostali członkowie, lojalnie stanęli za Prezesem, biorąc z nim udział w wyborach. Ostatecznie, wybrany głosami zgromadzonych członków, Zarząd KS Górnik Brzeszcze prezentuje się następująco: Prezes Zarządu - Lesław Kozieł, V-ce Prezes Zarządu - Kamil Brońka, V-ce Prezes, Sekretarz Zarządu - Artur Mizia, Skarbnik Zarządu - Bogusław Borkowski, Członkowie Zarządu : Artur Jędrusik, Bogdan Pietras, Paweł Kojm i Łukasz Strzelczyk. Komisja Rewizyjna : Przewodniczący- Konrad Jędrusik, Członkowie: Krzysztof Wąsik i Błażej Jędrusik. „Zdecydowaliśmy się dalej ‘ciągnąć ten wózek’. Było by żal, zostawiać to wszystko…" -  powiedział nam już po zakończeniu zebrania sekretarz klubu. "Żal 95-letniej historii tego klubu, żal ludzi, którzy tę historię przez długi okres tworzyli, żal dzieci i młodzież, którzy prosili nas o pozostanie, żal ich rodziców, żal zawodników seniorskiej drużyny, którzy po ostatnim ligowym meczu niemal błagali nas byśmy jednak zostali, żal wreszcie wiernych sympatyków i wieloletnich działaczy klubu, takich jak Pan Mietek Dętkoś, który zawsze stara się nas wspierać i pomagać. To wszystko, mimo całkowitej utraty cierpliwości i zaufania do władz spowodowało, że dalej będziemy ‘ciągnąć ten wózek'" - zakończył.  Web SoftPodziel się