Sobotniego wieczoru kierowca jadący przez most Jagielloński w Oświęcimiu zwrócił uwagę na kobietę idącą chodnikiem wzdłuż przeprawy. Jej zachowanie wydało mu się niepokojące, więc zatrzymał samochód i podszedł, aby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Rozmowa tylko utwierdziła go w przekonaniu, że kobieta potrzebuje pomocy. Mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 i pozostał przy niej do przyjazdu patrolu. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy przejęli 40-letnią mieszkankę Oświęcimia. Jej zachowanie wzbudziło poważny niepokój funkcjonariuszy, dlatego wezwali zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu kobiety do szpitala, gdzie trafiła pod opiekę lekarzy. „Pan Michał zachował się wzorowo, zainteresował się losem kobiety i wezwał służby. Dzięki temu 40-latka szybko otrzymała pomoc medyczną” - podkreśliła aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, rzeczniczka KPP w Oświęcimiu. Policjanci przypominają, że w podobnych sytuacjach nie wolno odwracać wzroku. Gdy widzimy zdezorientowaną osobę, warto spokojnie zaproponować pomoc, a jeśli sytuacja budzi niepokój, od razu zadzwonić pod numer 112. Jeden telefon może uratować komuś zdrowie, a nawet życie.