🌊 Soła: 353 cm NORM ↘️ 1.0 cm

Najnowsze aktualności z Oświęcimia i powiatu oświęcimskiego

wtorek, 18 listopada 2025 |
Fakty Oświęcim Jola Wodniak

„Dym” Piotra Tarczyńskiego wraca po raz trzeci

Galeria Przechodnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Łukasza Górnickiego otwiera drzwi dla trzeciej, finałowej...

„Dym” Piotra Tarczyńskiego wraca po raz trzeci
„Dym” Piotra Tarczyńskiego wraca po raz trzeci
Galeria Przechodnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Łukasza Górnickiego otwiera drzwi dla trzeciej, finałowej odsłony projektu „Dym”.  Wernisaż rozpocznie się 3 grudnia o godz. 17 w budynku przy ul. Nojego 2B. Autor zapowiada spotkanie pełne historii, fotografii i rozmów o tym, jak powstają jego charakterystyczne obrazy utkane z dymu. Publiczność oglądała wcześniejsze części w galerii „Epicentrum” w Miejskim Ośrodku Kultury Sportu i Rekreacji (MOKSiR) w Chełmku oraz w Osiedlowym Domu Kultury Zasole w Oświęcimiu. Każda wystawa przyciągała kolejnych widzów, którzy odkrywali w tych abstrakcyjnych formach coś własnego.  „To niezwykłe, jak imaginacje uchwycone w dymie poruszają u oglądających różne obszary wyobraźni, otwierają na nowe doświadczenie, zapraszają do rozmowy” - podkreśla artysta. Podczas poprzedniego spotkania w Oświęcimiu Piotr Tarczyński opowiadał o źródle inspiracji.  „Jestem znany ze zdjęć samolotów, krajobrazów, makrofotografii, a dym jest odskocznią od tego, czym zajmuję się częściej” mówił.  Dodał także, że to nie papierosowy dym, lecz aromatyczne kadzidełka, które przywiózł z Bangkoku w 1999 roku.  „Dają bardzo gęsty dym i ich liczba jest ograniczona. Kiedy się skończą, skończą się zdjęcia dymowe” - wyjaśnił. Fotograf zaznacza, że praca nad „Dymem” nie przypomina makrofotografii, z której również jest znany.  „To zupełnie co innego. Można pracować w domu, trzeba stworzyć mini studio i posiadać odpowiedni sprzęt. Aparat z lampą błyskową jest niezwykle pomocny”.  „Od 2013 roku mieszkałem w Brzezince i spotkałem tam mgłę, której wcześniej nie widziałem. Później czytałem relacje byłych więźniów i trafiałem na opisy tej samej, gęstej mgły. Kumulacyjnym momentem były wspomnienia pani Zofii Posner w książce ‘Profesorza mgła’, bardzo ją polecam” - dodaje Piotr. Autor nie zdradza, co przygotuje po „Dymie”. Na pytanie o kolejną wystawę uśmiechnął się i odpowiedział: „Nie powiem”. Podczas wernisażu zaprezentuje historię projektu, pokaże fotograficzne zaplecze pracy z kadzidełkiem i opowie o obrazie „Wejście Panny Młodej”, który stanowi główny motyw tej odsłony.  Symbolika liczby trzy towarzyszy mu w całym przedsięwzięciu: trzecia wystawa dymów, jego trzecia obecność w galerii „Przechodnia”, tytuł składający się z trzech słów oraz data 3 grudnia.
Źródło: Fakty Oświęcim

Oceń artykuł

/5 ( ocen)

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Pozostało: znaków

Pozostało: znaków

Przesuń suwak w prawo, aby odblokować

Przesuń w prawo → ✓ Odblokowane
Weryfikacja zakończona pomyślnie!

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!

Ładowanie komentarzy...