Piotr Tarczyński, autor fotografii opowiada o swoich pracach. Fot. Jola Wodniak Pogłośnij suwakiem w lewym rogu (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); Wernisaż przyciągnął wielu mieszkańców Oświęcimia i okolic. Autor, związany z Brzezinką i na co dzień pracujący w Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej, zaprezentował cykl, nad którym pracował od lat.  Goście nie kryli zachwytu, każdy odczytywał fotografie na swój sposób. Jedni dopatrywali się w nich zwierząt, inni widzieli postacie, czy tajemnicze symbole układające się w smużkach dymu. Celowy zabieg artysty, który ukrył tytuły prac sprawił, że każda interpretacja była równie ważna i indywidualna. Piotr Tarczyński, uhonorowany m.in. medalami FIAP i Fotoklubu RP, w nowym projekcie odszedł od klasycznych tematów, takich jak krajobraz czy reportaż. Jak podkreśla, w dymie znajduje marzenia, wspomnienia i ulotne wizje, które nigdy więcej się nie powtórzą. Wystawę można odwiedzać do 15 października w ODK Zasole w Oświęcimiu. To wyjątkowa okazja, by zobaczyć fotografie, które nie tylko zatrzymują czas, ale też otwierają przestrzeń dla własnych emocji i wyobraźni.